Skala problemu sprzecznych orzeczeń spadkowych - nie zmniejsza się
"W ciągu ostatniego roku złożyłem sześć skarg nadzwyczajnych i dwie skargi o wznowienie postępowania w sprawach dotyczących tzw. podwójnych postanowień spadkowych" - poinformował w swoim piśmie do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry RPO Marcin Wiącek.
Rzecznik dodał jednocześnie, że obecnie na rozpoznanie w Biurze RPO oczekuje kolejnych dziewięć wniosków w takich sprawach, przy czym część z nich została skierowana do RPO nie przez obywateli, ale przez same sądy, które natrafiły na takie sytuacje przy okazji innych czynności.
Kwestia ta uwypukliła się szczególnie po wprowadzeniu w 2018 r. instytucji skargi nadzwyczajnej. Duża część wpływających do RPO wniosków w sprawach wniesienia takich skarg do Sądu Najwyższego, a także skarg nadzwyczajnych uwzględnionych przez SN, dotyczy właśnie spraw spadkowych. Do Biura RPO wpływa też bardzo dużo wniosków o wznowienie sprawy w takich sytuacjach. Skargi nadzwyczajne w takich sprawach składał też Prokurator Generalny.
Sytuacje te wynikają z błędów sądów, gdy na przykład na wniosek jednego spadkobiercy sąd orzeka w sprawie spadku, a następnie - za kilka lat - często ten sam sąd ponownie orzeka w rozstrzygniętej już sprawie na wniosek innego ze spadkobierców.
Już w 2020 r. RPO zwracał uwagę, że "w razie wydania dwóch prawomocnych postanowień o stwierdzeniu nabycia spadku po tej samej osobie spadkobiercy nie mogą legitymować się jednoznacznym sądowym potwierdzeniem uprawnień nabytych z tytułu dziedziczenia".
"Ma to daleko idące konsekwencje, m. in. w ewentualnym postępowaniu o dział spadku, a także w postępowaniu wieczystoksięgowym czy administracyjnym, w którym następstwo prawne wykazuje się według przepisów prawa cywilnego" - pisał wtedy Rzecznik. Natomiast sądy dysponując dwoma różnymi orzeczeniami spadkowymi nie mogą samodzielnie rozstrzygnąć sprawy o dokonanie wpisu w księdze wieczystej, co blokuje m.in. ewentualną sprzedaż nieruchomości.
Zdaniem RPO problem "podwójnych" orzeczeń dotyczących spadków po tych samych osobach "wymaga podjęcia działań legislacyjnych przez organy państwa". Zdaniem Rzecznika rozwiązaniem mogłoby być na przykład zreformowanie "instytucji wznowienia postępowania w zakresie postanowień spadkowych" poprzez np. inne określenie terminów, w których dopuszczalne byłoby wznawianie tych postępowań.
W ocenie Rzecznika dobrą okazją do podjęcia próby uregulowania tego problemu są prowadzone obecnie prace nad projektem nowelizacji Kodeksu cywilnego odnoszącym się do kwestii dziedziczenia. Rząd przyjął ten projekt w drugiej połowie grudnia ub.r. Przewiduje on m.in. lepsze zabezpieczenie spadkobierców, głównie osób małoletnich i całkowicie ubezwłasnowolnionych oraz ograniczenie poszukiwania przez sądy dalekich krewnych spadkodawcy.
Jednocześnie RPO przypomniał, że po wystąpieniach, korespondencji i rozmowach z przedstawicielami Ministerstwa Sprawiedliwości resort ten zapowiedział już podjęcie prac legislacyjnych odnoszących się do tej kwestii.
W 2016 r. wprowadzono elektroniczny rejestr spadkowy, do którego trafiają sporządzane przez notariuszy akty poświadczenia dziedziczenia, prawomocne postanowienia sądu o nabyciu spadku oraz europejskie poświadczenia spadkowe. Obowiązek rejestrowania postanowień spadkowych dotyczy jednak tylko tych wydanych po 8 września 2016 r. (PAP)
autor: Marcin Jabłoński